niedziela, 17 marca 2013
I
Perrie stała przed czteroma jurorami, czekając. Bootcamp w X Factor to nie było to, czego
oczekiwała. Oczywiście, wiedziała, że to będzie trudne ale nie sądziła, że aż tak. Było tu pełno
utalentowanych ludzi. Kiedy Kelly ROwland przeczytała imiona dziewczyn, które przeszły dalej, serce Perrie zamarło.
Nie przeszła dalej. Powolnym krokiem zeszła ze sceny z innymi uczestniczkami. "Zawsze można spróbować w następnym roku." Powiedziała na głos. "Tak, po prostu uwierz, dobrze ?" odpowiedział głos. Perrie odwróciła się i zobaczyła ciemnowłosą dziewczynę i zatopiła się w jej dużych,
brązowych oczach. Była piękna. "Cześć ! Jestem Leigh-Anne." powiedziała nieznajoma wysuwając swoją dłoń. "Perrie" rzekła blondynka i lekko potrząsneła ręką starszej dziewczyny. "Słyszałam wczoraj jak śpiewasz, jesteś naprawdę dobra." Perrie uśmiechnęła się. Po tym jak nie przeszła, potrzebowała trochę pewności siebie. Obie porozmawiały ze sobą około 15 minut podczas pakowania swoich rzeczy. Przerwali im
dwaj pracownicy X Factor. Jeden z nich przeczytał długą listę zawierającą ich imiona. Kazano im zostać w poczekalni aż
zostaną wezwane. Obie usiadły blisko siebie. Zastanawiały się o co chodzi. Dołączyły do współlokatorki Perrie,
Jesy Nelson i koleżanki Jade Thirwall z którą Perrie wymieniła wcześniej pare zdań. "Czy sądzicie, że chcą nas połączyć w grupę ? "Co masz na myśli ?" "Tak jak zrobili z One Direction i jednym Girlsbandem rok temu" wyjaśniła Nelson, "Robią
nowe grupy do rywalizacji." Perrie popatrzyła dookoła na inne osoby nerwowo siedzące i zmieszane jak ona. "Grupa ? O mój Boże. Nigdy nie dopasuję się do grupy. Jestem najgorsza." Perrie analizowała
sytuacje. Leigh popatrzyła na Perrie, widząc zwątpienie w jej oczach. Czarnowłosa złapała
blondynkę za rękę i wyszeptała "Po prostu uwierz." do jej ucha. Perrie lekko się
uśmiechnęła. Miło było mieć kogoś do rozmawiania o nerwach. Perrie odwróciła się twarzą
do dziewczyny. "Będzie dobrze." Leigh delikatnie odgarnęła blond włosy z niebieskich oczu Perrie. "Obiecuję Ci." Pogłaskała lekko dłoń Perrie. Pezz oparła głowę na ramieniu starszej dziewczyny.
Czasami sprawiała, że czuła się bezpieczna, była
inna id wszystkich, których spotkała wcześniej.
Nigdy nie czuła się tak komfortowo w ostatnich
kilku godzinach. Nie rozumiała dlaczego tak bardzo
przywiazała się do dziewczyny z High Wycombe, czuła małą miłość do niej. Siedziała ze splątanymi
myślami w jej głowie. Nie miała pojęcia o co
chodzi, o niczym... "Czas pokaże." powiedziała do siebie. "Czas
pokaże."
___________
opowiadanie - littlemixfics.tumblr.com
wszelkie pytania kierować do @leighisminex :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)